Kolorowanka integracyjna czyli innowacyjny projekt prospołeczny

Fundacja Stocznia na swojej głównej stronie definiuje innowacje społeczne jako niezwykłe rozwiązania całkiem przyziemnych problemów. I takie rozwiązanie zastosował właśnie Łukasz Kufta – autor pierwszej w Polsce kolorowanki integracyjnej. Co zrobił Łukasz? Połączył bardzo prostą formę przekazu jaką jest kolorowanka z bardzo trudną tematyką, jaką jest niepełnosprawność dzieci i problemem ich samoakceptacji. Jaki jest efekt? Codziennie pokazuje dzieciakom z niepełnosprawnościami, że mogą żyć na 100% a nawet stać się bohaterami jego projektu, niczym Superman.

A co o swoim projekcie mówi sam Łukasz? Zobaczcie o czym udało nam się porozmawiać:

EH: Łukasz, co było impulsem do stworzenia kolorowanek?

ŁK: Impulsem do stworzenia tych kolorowanek była moja obserwacja, że brakuje na rynku kolorowanek dla dzieci, które promowałyby różnorodność i akceptację własnej niepełnosprawności. Jako osoba na wózku, zdaję sobie sprawę z trudności, które niesie ze sobą akceptacja własnych ograniczeń. Nie znalazłem jeszcze odpowiedniej pomocy dydaktycznej, która mogłaby w łatwy i przyjazny sposób wprowadzić te tematy. Z tego powodu postanowiłem stworzyć niezwykłą kolorowankę dla dzieci, która nie tylko pomoże im lepiej zrozumieć i zaakceptować temat niepełnosprawności, ale również stanie się nieocenionym wsparciem dla pedagogów, psychologów, szkół i przedszkoli. Wierzę, że ta innowacyjna pomoc dydaktyczna ma potencjał, aby ułatwić rozmowy na temat różnorodności i akceptacji na różnych płaszczyznach edukacji i wychowania.

EH: Jaki jest cel Twojego projektu?

ŁK: Głównym celem mojego projektu jest edukacja i podniesienie świadomości na temat niepełnosprawności. Chciałbym, aby dzieci od najmłodszych lat znały i rozumiały różnorodność społeczeństwa, w którym żyjemy. A dzieci z niepełnosprawnościami miały szerszą perspektywę i mogły zrozumieć, że niepełnosprawność to są niestety pewne ograniczenia, ale jest też wiele opcji czy ścieżek do wyboru. Kolorowanki to doskonałe narzędzie do nauki – są zabawne, interaktywne i angażujące, a jednocześnie mogą być doskonałym drogowskazem.

EH: Podziel się proszę wyzwaniami związanymi z realizacją takiego projektu.

ŁK: Realizacja tego projektu nie jest bez wyzwań. To dla mnie bardzo emocjonalny projekt. W każdej grafice są postacie, inspirowane osobami, które spotkałem na swojej drodze i które odcisnęły we mnie swój ślad. Największym z nich było zapewnienie, aby kolorowanki były autentyczne i realistyczne, a zarazem pozytywne i motywujące. Chciałem przedstawić osoby z niepełnosprawnościami jako pełnowartościowe, aktywne osoby, które mają pasje, marzenia i aspiracje, tak jak wszyscy inni. Trudno było mi też emocjonalnie rysować np. osoby z amputacjami, tak żeby nie wywołało to szoku dla dziecka, a jednocześnie było fajne do kolorowania. Była to też taka moja wewnętrzna podróż w głąb siebie i swojej własnej niepełnosprawności, która  była nie raz taką wielką emocjonalną bombą, że do kilku kolorowanek podchodziłem kilkakrotnie, a jednej z nich do teraz nie potrafię skończyć.

 

EH: Czy szukasz parterów projektu? Jeśli tak to kogo? W jakim zakresie partnerzy mogą wspierać Twoje działania?

Tak, szukam partnerów do projektu, w szczególności organizacji i fundacji działających na rzecz osób z niepełnosprawnościami. Wierzę, że mogą one znacząco przyczynić się do promowania moje projektu, organizowania warsztatów kolorowania czy edukacyjnych sesji dla dzieci. Wspólnie możemy osiągnąć więcej! Dlatego zapraszam wszystkie zainteresowane osoby do kontaktu.

EH: Wybiegnijmy rok/dwa do przodu… Jak ma się Twój projekt? Jaki ma zasięg?

Za rok czy dwa, mam nadzieję, że mój projekt będzie miał szerszy zasięg i wpłynie na wiele dzieci na całym świecie. Chciałbym zobaczyć moje kolorowanki w szkołach, gabinetach, domach opieki czy w domach, gdzie dzieci i rodzice mogą się uczyć i rozmawiać o niepełnosprawnościach. Moim marzeniem jest, aby moje kolorowanki były dostępne w wielu językach, dzięki czemu mogłyby dotrzeć do jak największej liczby osób. Dodatkowo, w grudniu planuję wypuścić świąteczny dodatek zawierający parę kolorowanek w klimacie świąt.

I co Wy na to? Ciężko przejść obok tego pomysłu obojętnie! Mnie ten projekt prospołeczny zafascynował – tym bardziej, że Łukasz pracując nad nim sam przekracza swoje ograniczenia.

Dlatego bardzo cieszę, że jako parter tej niezwykłej inicjatywy mogę wspierać jej realizację, nie tylko promując grafiki Łukasza wśród organizacji, z którymi współpracuję ale także wykorzystując je jako mama do wartościowych rozmów z moimi dziećmi. I mam takie obserwacje, że te kolorowanki wypełniają bardzo dużą lukę w tym obszarze edukacyjnym. Można i warto organizować mądre wykłady i sympozja o akceptacji, prawach i potrzebach osób z niepełnosprawnościami ale dopóki nie zejdziemy z tym tematem do poziomu dziecka, jego świata i jego możliwości percepcji, trudno nam będzie jako dorosłym przekazywać te wartości otwartości na innych czy postawę samoakceptacji dzieciom z poziomu ex katedra. Kolorowanki integracyjne pozwalają w atmosferze zabawy i zaufania budzić w dzieciach postawy, które będą owocowały w ich dorosłych życiu i społeczeństwie, które już niedługo będą budować jako dorośli. Obyśmy umieli przekazać im wartości i zasady społeczne, dzięki którym my – później jako seniorzy, też będziemy czuli się akceptowani.

Pozostałe wpisy

Aktualności

Witaj w moim blogowym zaciszu!

Pracownia Projektów Prospołecznych powstała aby z jednej strony, profesjonalizować działania organizacji pozarządowych, a z drugiej pomagać firmom, które chcą być odpowiedzialne społecznie, realizować wartościowe projekty, z podmiotami społecznymi. Współpracując od

Czytaj więcej »
Pracownia Projektów Prospołecznych
Doradztwo & Zarządzanie dla NGO i biznesu
Ewa Hys

NIP: 8621624741
REGON: 524984025

Tel.: +48 885 043 281
Mail: kontakt@projektyprospoleczne.pl

Prawa autorskie © 2023 Ewa Hys | Polityka prywatności| Wykonanie glowydowynajecia.pl